Jeleniogórskie Stowarzyszenie ASG

piterfraszka

A na dole poprzenoszę część postów z tematu 17.10.09 bo tam były offtopem, a tutaj już jakoś je widzę. Jeśli gdzieś będzie odniesieni do poprzednich postów i nie wiadomo o co kaman, to przepraszam i chodzi o dział bitwy i w.w. temat.

Kowhal

z mojej strony to jest tak:

ogólnie jestem na nie jeżeli chodzi o core ale nie mówię tu o pojedyńczych jednostkach tylko o ekipie (nie obraźcie się)

ale nie wykluczam że są tam porządni ludzie więc dla mnie możecie luzem wpadać bo dopiero po tym będę mógł stwierdzić czy chcę z Wami grać czy nie. jak będziecie się zachowywać jak porządni ludzie to kiedyś sami będziemy Was zapraszać ;D

Dejv

skoro wilki grają razem w jedynm teamcie to core mogłoby grać w drugim teamie Smile

proste nie ? =]

jak pogracie to zobaczycie i sami ocenicie... a nie uslyszycie z opowiesci koreanczykow.... <bez obrazy>

Masel

Ja tam raz gralem z kornikami i to byla zenada...
(przynajmniej 3 na 100% akcje terminator mialem bo do 4-6 nie jestem pewny czy trafilem )
Noo Very Happy

i mam juz rekawiczki Very Happy

(ci z core chyba sie domyslaja o co chodzi Razz

)
ja móglbym jeszcze raz spróbować tylko tym razem nie bede żałował kulek na terminatorów!! Twisted Evil

bo mam ich sporo Very Happy

sadze ze na 100% bede w sobote o ile nie bedzie padal snieg taki jak dzisiaj a mrozu to sie nie boje Smile

chociaz ma sie ocieplic wg. prognoz...

Leepton

Maseł nie przypinaj tak... Smile

spokojnie.

kamil

Chcecie się bawić ASG, udawać wojsko itd. itp. dobrze wiecie jakie są konsekwencje tego a zachowujecie się jak dzieci "ja nie będę z nimi grał bo strzelają w twarz, bo mają za mocne repliki" , "z nimi nie gramy bo lipa, bo żadnych umiejętności". Mówię tutaj o obydwu ekipach core i team shamana ( czy jakkolwiek się teraz nazywacie, bez urazy po prostu nie jestem na bieżąco z tymi ekipami w jeleniej ). Co do rzekomego oszukiwania to czasem można po prostu nie poczuć że się dostało, szczególnie jeśli ktoś strzela z większej odległości albo kiedy cel biegnie. Ale nie ma co się za to obrażać to przecież tylko zabawa a nie prawdziwa wojna, chociaż niektórzy naprawdę przesadnie się wczuwają. Nie biorę tutaj niczyjej strony mówię to jako "wolny strzelec" , nie jestem członkiem żadnej ekipy i nie widzę sensu tego podziału. Wydaje mi się, że im więcej osób do gry tym lepiej.

Masel

tak ale to byl temat o innych grupach czyli chcialem napisac to co o nich wiem (no i chyba nie klamalem Very Happy

) a poza tym nie pisze ze nie bede z nimi gral ^^ bo dla mnie to nie ma znaczenia czy w glowe (a moze nawet lepiej) bo mam maske Razz

a z tym rozgladaniem to mi chodzi ze dostal,rozgladnol sie,i poszedl dalej (nie przyznal sie)

Dobra koniec tego bo to zdeka off top jest Wink

piterfraszka

A ja bym się pod tym podpisał, choć nie uogólniałbym tak i nie hiperbolizował, jednakowoż jest to twierdzenie ze wszechmiar słuszne, ale to z bawieniem w wojsko i strzelaniem po twarzy --> to pojedyncze osoby napisały i walisz na wszystkich - nieładnie...

kamil

Hiperbolizacji raczej nie widzę ale co do "walenia na wszystkich" i uogólniania - myślę, że osoby których dotyczy moja wypowiedź dobrze wiedzą, że to o Nie chodzi Wink

i mam nadzieję, że zastanowią się na poważnie nad jej treścią bo chyba wyrośli już na tyle żeby wypowiedzieć swoje zdanie, wysłuchać cudzego i dojść do sensownego kompromisu . Do nikogo prywatnie nic nie mam, jedynie do zachowania względem spraw związanych z ASG. Wszystkim nam zależy na jak najlepszej zabawie prawda ? Więc nie szukajmy dziury w całym i po prostu bawmy się bo po to właśnie ktoś wymyślił ASG. Very Happy

Masel

kamil

"tak strzelac w twarz lub w nieosloniete czesci ciala i jak juz to odrazu 4 pociski
oraz nie rozumieja pojecia ''strzal pojedynczy''

sa tez bardzo zgrani jak oszukiwac to wszyscy Very Happy (nie ja ten tekst wymyslilem)
no i co to ma byc ''nie zawsze''Na kazdej bitwie kazdy kornik przynajmniej raz musi oszukac bo inaczej to by nie wygrywali to jest chyba cos w rodzaju wymogu-chcesz grac w core naucz sie oszukiwac Razz
"
Twój post z tematu odnośnie innych ekip w Jeleniej Górze. Tak jak Ty piszę ogólnie bo ja też nie znam wszystkich ludzi z imienia i nazwiska. Nie będę się dalej bawił w cytowanie bo to temat odnośnie rozgrywek a nie tego kto co powiedział ( na rozmowy takie jak ta proponuję osobny temat Wink

). Skoro odebrałeś moją wypowiedź tak osobiście widocznie miałeś ku temu powód. Uderz w stół a nożyce się odezwą. Co do rozglądania się po tym jak ktoś dostanie, to zwykła ciekawość, ktoś po prostu chciałby wiedzieć na jakie miejsca uważać w dalszej grze. A nawet jak się chwilę porozgląda to i tak zaraz idzie na respa więc nie widzę problemu. Jeśli chcesz realistyki prawdziwej wojny to zapraszam do WKU ( Wojskowa Komenda Uzupełnień ) tam na pewno znajdą zadowalającą Cię ofertę podróży np. do Iraku. Tam nikt nie będzie oszukiwał jeśli dostanie. Wink

piterfraszka

Do Masel'a:
Uwierz, że czasami nie słychać. Odnoszę wrażenie, że próbujesz już bardziej bronić swojego stanowiska, niż się z nim zgadzasz... A nawet jeśli bylliby ONI kiedyś obrzydliwymi psubratami, to i tak warto dać im szansę i kto wie - może kiedyś wszyscy będziemy razem strzelać się na Juventurze i nikt nie będzie narzekał <sweet> Razz

Do Kamil'a:
PKW w Iraku chyba się zwinął więc zły przykład, poza tym --> może trafiony nie będzie tam udawał żywego Very Happy

ale żywy martwego w celu nagłego zmartwychwstania z kałachem w ręku może :/

Kowhal

wiesz.. normalnie cieszę się gadając z takim człowiekiem jak Ty Very Happy

wreszcie jest ktoś kto wali prosto z mostu i jest szczery do bólu ;p

co do grup to też masz rację że są takie i owakie ale to wina jednostek w zespole nie całej ekipy. dlatego teraz chcę stworzyć nową grupę ale tylko tych którzy wiedzą co jest na rzeczy i żadnych wygłupów nie będzie. pewne zasady muszą być jak i dyscyplina. nie wiem może się ze mną nie zgodzisz i stwierdzisz że mi się nie uda ale cóż spróbuję. albo i przyłączysz się do pomysłu co by mnie ucieszyło ;]
to po prostu będzie tak że jeśli jest ktoś kto oszukuje łamie zasady nie słucha kogoś wyższego stopniem lub coś to od razu wypada. bo chcę stworzyć coś na wzór wojska (oczywiście bez przesady) i wiem że to brane jest jako zabawa bo przecież całe asg to tak naprawdę też jedna wielka zabawa ;p ale tak jak np nauczyciel na lekcji czy rodzic trzeba pokazać że jest jeden (no razem z zastępcami) który rządzi i jak się nie podoba nikt nie trzyma na siłę
a takie coś nie tylko dla zabawy jest. uczyłoby szacunku do drugiego czy też honoru którego mało kto ma w dzisiejszych czasach. zgodzisz się chyba Kamil?

a i nie wiń ludzi za opinie na temat core. grałem z nimi i czasami naprawdę są ludzie co trzafisz ich z krótkiego dystansu a oni obrócą się i zaczną strzelać. ale ja nie oceniam całej ekipy tylko poszczególne jednostki więc nie będę mówił że core jest zły bo pewnie i u nas się trafią tacy "terminatorzy". cóż... my ich po prostu będziemy "eliminować" ;]

copa_pl

Masel

Nie sadze zebym przesadzal bo sam ze 2 razy czulem na masce jak mi odrazu kilka pociskow wali a jesli chodzi o strzal pojedynczy to na ostatniej strzelance sami mowiliscie ze w budynkach strzelamy pojedynczo a zaraz potem dostalem z serji z ok 0,5m wiec nie plec glupot...

A no i nie o zemste tu chodzi bo ja sie o to nie obrazam tylko mowie jak bylo... I chce zebyscie to przemysleli bo juz duzo osob nie chce z wami grac wlasnie z takich przyczyn...

kamil

Odnośnie PKW i Iraku - pomyłka z mojej strony miało być w Afganistanie Wink

kamil

Kowhal. Dla mnie ASG to czysta zabawa. Wiadomo, że jak już się zbieramy to musi się znaleźć ktoś kto będzie ogarniał wszystko tak żeby nie było, że ktoś sobie siedzi ktoś już gra ktoś jeszcze coś innego robi. Kiedy zbiera się paręnaście czy parędziesiąt osób to musi znaleźć się jakichś alfons do ogarnięcia tego burdelu Wink

. Ta zasada tyczy się wszelkich zgromadzeń, zebrań itd. Ja mam czas na zabawę ASG tylko w sobotę i niedzielę więc nawet nie zapisuję się do żadnej ekipy. Jeśli chodzi o zasady to moim zdaniem wystarczy zachowanie zasad fair play i zwykłej kultury wobec innych, nikt nie każe całować się po rękach i przepraszać za to że zabolało jak trafisz, czasem emocje ponoszą ale nie ma co się spinać i obrażać o pierdoły. Jeśli chcesz tworzyć ekipę o jakichś ścisłych regułach i ustalonej hierarchii, która nie tylko będzie się strzelała ale i jakieś treningi przeprowadzała to ja Ci nie będę bronił Wink

.

Leepton

Dejv

Ci co chca zrobia team, a reszta bedzie po prostu na same strzelanki przychodzic i tyle ;p

Kowhal

no dokładnie ;] a teraz tak: Irek już nic nie pisz i Wy też dajcie sobe spokój. co było minęło ;] jak chcecie sobie dopieco to zróbcie to w czystej walce w sobotę ;p